Przestępcy drogowi w Wałbrzychu zatrzymani przez policjantów ruchu drogowego

Policja ruchu drogowego w Wałbrzychu miała dzisiaj rano pełne ręce roboty, zatrzymując dwóch mężczyzn łamiących przepisy drogowe. Pierwszy z nich, z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów, został przez funkcjonariuszy przechwycony na Poniatowie. Drugi natomiast, który przekroczył dozwoloną prędkość, został zatrzymany do kontroli drogowej – w jego przypadku okazało się, że posiada cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.

Na jednym ze zdjęć widoczny jest policyjny radiowóz, a na drugim ekran monitora kontrolującego prędkość pokazuje 88 km/h. Wczesnym poniedziałkowym porankiem patrol ruchu drogowego patrolował ulice Orkana i Piotrowskiego na Poniatowie, gdzie kontrolował stan trzeźwości i uprawnienia kierowców. Około godziny 9:00 funkcjonariusze zatrzymali 33-letniego kierowcę z Wałbrzycha. Okazało się, że ma on nałożony zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący do lutego następnego roku. Z tego powodu nie mógł kontynuować jazdy.

Po godzinie 10:00 na Europejce policjanci zatrzymali osobówkę do kontroli drogowej. Kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 18 km/h. Zgodnie z przepisami, groził mu mandat karny w wysokości 200 złotych, jednak okazało się, że prawne konsekwencje dla niego będą znacznie poważniejsze. Mundurowi ustalili, że 35-latek prowadził samochód pomimo decyzji Prezydenta Miasta Wałbrzycha z października 2022 r. o cofnięciu mu uprawnień do kierowania pojazdami. Sprawa trafi więc ponownie do sądu, a wałbrzyszanin nie mógł kontynuować jazdy.

Pragniemy przypomnieć, że kierujący, którzy mimo sądowego zakazu decydują się prowadzić pojazd, muszą liczyć się z karą do 5 lat pozbawienia wolności. Z kolei za jazdę pomimo cofniętych uprawnień grozi kara do 2 lat więzienia. Dlatego też apelujemy – jeśli zdajecie sobie sprawę, że ktoś nie ma prawa jazdy, a zamierza prowadzić pojazd, uniemożliwcie mu to i powiadomcie dyżurnego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Osoby, które straciły uprawnienia z różnych powodów, mogą stanowić na drodze poważne zagrożenie. Kluczowe jest więc brak społecznego przyzwolenia na takie działania.