Agresywny 47-latek z Wałbrzycha zastraszał sąsiadów i okradł własnego ojca. Został zatrzymany przez policję.

W ostatnią niedzielę, służby Komisariatu Policji I w Wałbrzychu miały pełne ręce pracy. Ich interwencja dotyczyła 47-letniego mężczyzny, który był podejrzany o skierowanie gróźb karalnych pod adresem swoich sąsiadów. Wygląda na to, że jego agresywne nastawienie nie kończyło się tylko na słowach – zarzucano mu także przeprowadzenie rozboju na jednym ze swoich sąsiadów. Co więcej, podejrzewany próbował zastraszyć tego sąsiada, by ten nie zeznawał przeciwko niemu w postępowaniu karnym. Wcześniej, funkcjonariusze prowadzili już śledztwo w sprawie maltretowania przez tego mężczyznę jego samego ojca.

Sytuacja rozegrała się w minioną niedzielę wieczorem. Tuż przed godziną 19:00, na ulicy Odlewniczej na Piaskowej Górze, do domu 82-letniego mężczyzny wkroczył jego 47-letni syn. Już od progu, jego zachowanie było agresywne. W jednym momencie, ów nieproszony gość zaatakował starszego mężczyznę – chwycił go za gardło i ukradł mu 13 złotych, które planował wydać na alkohol. W dodatku, groził swojemu ojcu konsekwencjami, jeśli ten powiadomi o incydencie policję.

Na szczęście, senior nie bał się przestępcy i zgłosił sprawę policji. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji I w Wałbrzychu natychmiast podjęli działania i już po 30 minutach od zgłoszenia, sprawca został złapany. Zatrzymanie nastąpiło w pobliżu sklepu przy ulicy Grota-Roweckiego.