Problem z jadowitymi gadami w mieście pod Wałbrzychem

W tym sezonie letnim, miasto położone niedaleko Wałbrzycha boryka się z kwestią nieproszonych gości – jadowitych żmij, które pojawiły się na terenie miasta. W jednym z przypadków, żmija zasiedliła salon mieszkania w dzielnicy Gorce, a już 23 sierpnia 2023 roku, strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) w Boguszowie musieli interweniować, gdy kolejny wąż został zauważony na prywatnym podwórku.

– Odebraliśmy wezwanie do interwencji o godzinie 17.12. Mieszkańcy bloku przy ulicy Wałbrzyskiej w Boguszowie-Gorcach zgłosili nam obecność żmii krążącej po ich podwórku. Natychmiast wysłaliśmy na miejsce strażaków z OSP Boguszów – relacjonuje Jerzy Biliński, przedstawiciel Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.

Strażaki z Boguszowa szybko i profesjonalnie poradzili sobie ze stworzeniem, które mogło stanowić zagrożenie dla mieszkańców. Żmiję umieścili bezpiecznie w kartonie i wypuścili ją w pobliskim lesie. Nie jest to jednak odosobniony incydent – jak informuje Emil Stroisz, naczelnik OSP Boguszów, spotkania z żmijami na terenie miasta otoczonego lasami są dość częste, a obecny sezon bije rekordy. Istnieją dni, kiedy strażacy otrzymują więcej niż jedno zgłoszenie o obecności gadów na terenie zabudowanym.

Jeśli ktoś natknie się na żmiję znajdującą się w swoim domu lub na posesji, powinien zgłosić to odpowiednim służbom. Strażacy oraz strażnicy miejscy w Boguszowie-Gorcach mają na wyposażeniu specjalne chwytaki do łapania węży. Dzięki nim, mogą bezpiecznie przenosić zwierzęta daleko od zabudowań i uwalniać je na wolności w lesie. Jest to istotne również dlatego, że żmija zygzakowata jest gatunkiem objętym ścisłą ochroną gatunkową w naszym kraju.