Dziecięcy raj w ruinie: atak na świeżo wyremontowany plac zabaw

Na nowy plac zabaw, który stanowi jedno z kluczowych tegorocznych projektów miejskich, przeprowadzono akt ślepej dewastacji. Szczególnie autentyczne, drewniane konstrukcje zdobyły serca licznych młodych gości, którzy odwiedzili tę odświeżoną przestrzeń. Niestety, w wieczór 31 sierpnia, będący wigilią uroczystego otwarcia Kompleksu Szkolno-Przedszkolnego Przyjaciół Przyrody w Szczawnie-Zdroju, doszło do brutalnego aktu wandalizmu.

Jak podaje rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu – Jerzy Biliński, o godzinie 19.13 jednostka straży pożarnej otrzymała zgłoszenie sugerujące, iż na terenie placu zabaw rozlewa się jakaś substancja. Na miejsce natychmiastowo skierowano specjalistyczną grupę ekologiczno-chemiczną. Pomimo że nie zidentyfikowano żadnych niebezpiecznych substancji za pomocą urządzeń pomiarowych, strażacy zauważyli specyficzny zapach kwasu masłowego. Okazało się, że to właśnie ta substancja została rozlana na huśtawki oraz inne urządzenia na placu zabaw. Przenikliwy zapach roznosił się po całej okolicy.

Zostały już podjęte odpowiednie działania: teren otoczony jest teraz taśmą policyjną i jest niedostępny dla publiczności, ze względu na obecność kwasu masłowego. Ta substancja nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla życia, ale może wywołać mdłości oraz podrażnienie dróg oddechowych. Na szczęście, do tej pory nikt nie zgłosił żadnych objawów po ekspozycji na tę substancję. Policja natomiast rozpoczęła już śledztwo w tej sprawie.

Burmistrz Szczawna-Zdroju, Marek Fedoruk, wyraził swoje oburzenie nad tym incydentem, nazywając go skandalem i potępiając te „głupie pomysły”, które mogą przyjść do głowy ludziom.