Kradzież energii elektrycznej: przestępstwo z poważnymi konsekwencjami

W poniedziałek przed południem funkcjonariusze policji z Mieroszowa otrzymali zgłoszenie dotyczące nielegalnego poboru prądu. Udając się na miejsce, odkryli nieprawidłowe podłączenie do sieci elektrycznej w jednym z mieszkań przy ulicy Słowackiego. Lokator, 38-letni mężczyzna, skonstruował przyłącze, które omijało liczniki zużycia energii, doprowadzając prąd do swojego lokum.

Interwencja dostawcy energii

W trybie pilnym, jeszcze tego samego dnia, na miejsce wezwano pracowników firmy energetycznej. Zajęli się oni zarówno usunięciem nielegalnego przyłącza, jak i przeprowadzeniem dokładnych pomiarów. Warto zaznaczyć, że niezależnie od skali strat, takie działanie jest klasyfikowane jako kradzież energii elektrycznej. Skutkiem tego mogą być surowe konsekwencje prawne, w tym kara pozbawienia wolności do pięciu lat. Ponadto, osoby przyłapane na takim procederze muszą liczyć się z dodatkowymi opłatami, które mogą zostać nałożone przez dostawcę energii za nielegalny pobór prądu.

Ryzyko związane z nielegalnymi przyłączami

Nielegalne przyłącza to nie tylko kwestia finansowa. Stanowią one poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców budynku. Często prowadzą do uszkodzenia instalacji elektrycznej, co może skutkować pożarami lub porażeniem prądem. Tego typu incydenty narażają nie tylko osoby bezpośrednio zaangażowane w kradzież prądu, ale także ich sąsiadów.

Policja intensyfikuje działania

W związku z rosnącym zagrożeniem, policja zapowiada wzmożone działania mające na celu zwalczanie takich praktyk. Regularne kontrole i szybka reakcja na zgłoszenia mają na celu zminimalizowanie liczby tego typu przypadków oraz podniesienie poziomu bezpieczeństwa mieszkańców.

Źródło: Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu