Poszukiwani przez prokuraturę i skazani przez sąd: wałbrzyszanie spłacają zaległe grzywny

W miniony czwartek około godziny 16:30, dzielnicowi z drugiego komisariatu natknęli się na poszukiwanego 37-latka w okolicach ulic Bystrzyckiej i Wiosennej w dzielnicy Rusinowa. Mężczyzna był poszukiwany ze względu na unikanie kontaktu z Prokuraturą Rejonową w Oleśnicy, która prowadziła przeciwko niemu postępowanie karne dotyczące oszustw. Po krótkich czynnościach policyjnych przeprowadzonych na komisariacie, został on zwolniony.

Interwencja na Gaju

Tego samego dnia, dzielnicowi z pierwszego komisariatu udali się do mieszkania przy ulicy Królewieckiej na Gaju, gdzie zatrzymali 30-letniego mieszkańca Wałbrzycha. Mężczyzna miał na koncie wyrok za wykroczenie drogowe, wydany przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu. Zamiast trafić do aresztu na trzy dni, poszukiwany zdecydował się na opłacenie grzywny w wysokości 300 złotych, co umożliwiło mu powrót do domu.

Zatrzymanie na Nowym Mieście

W piątkowy poranek, około godziny 7:00, kryminalni z wałbrzyskiej komendy zatrzymali 41-latka w jednym z mieszkań przy ulicy 11 Listopada na Nowym Mieście. Mężczyzna był ścigany przez Sąd Rejonowy za niezapłacenie grzywny w wysokości 980 złotych związanej z przestępstwem narkotykowym. Po uregulowaniu należności, uniknął 48-dniowego pobytu w areszcie i został zwolniony do domu.

Podstawy poszukiwań policyjnych

Warto przypomnieć, że istnieje wiele powodów, dla których policja może poszukiwać osób. Oprócz listów gończych, sądy i prokuratury często wydają zarządzenia, postanowienia czy nakazy doprowadzenia, które mają na celu ustalenie miejsca pobytu poszukiwanych lub przeprowadzenie z nimi czynności procesowych. Statystyki pokazują, że unikanie odpowiedzialności to jedynie tymczasowe rozwiązanie. Ostatecznie, każdy będzie musiał stawić czoła wymiarowi sprawiedliwości.

Komunikat przygotowany przez Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu kom. Marcina Świeżego

źródło: Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu