W Wałbrzychu oraz okolicach, policja przeprowadziła akcję, której celem było wykrycie nielegalnych przyłączy elektrycznych. Funkcjonariusze odwiedzili dwa mieszkania, jedno na ul. Skargi w Wałbrzychu, drugie na ul. Chopina w Boguszowie-Gorcach. W obu przypadkach odkryto nieautoryzowane instalacje omijające oficjalne urządzenia pomiarowe, co stało się podstawą do podjęcia dalszych działań.
Nielegalne podłączenia prądu
W wyniku interwencji zatrzymano cztery osoby, w tym trzech mężczyzn w wieku 23, 35 i 50 lat oraz 38-letnią kobietę. Osoby te, korzystając z nielegalnych przyłączy, zasilały swoje mieszkania energią elektryczną bez zgody dostawcy. Na miejsce wezwano specjalistów z firm energetycznych, którzy usunęli nielegalne instalacje oraz dokonali niezbędnych pomiarów, aby oszacować straty.
Konsekwencje prawne i finansowe
Przypomina się, że kradzież energii elektrycznej traktowana jest jako przestępstwo, za które grozi kara do 5 lat więzienia. Zatrzymane osoby będą musiały również pokryć koszty związane z nielegalnym poborem prądu, naliczone przez dostawcę energii. Działania te nie tylko są niezgodne z prawem, ale również stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców budynków, w których dochodzi do takich praktyk.
Ryzyko związane z kradzieżą energii
Nielegalne przyłącza często prowadzą do uszkodzeń instalacji elektrycznej. Takie uszkodzenia mogą być źródłem pożarów lub porażeń prądem, co zagraża nie tylko osobom odpowiedzialnym za kradzież, ale także innym mieszkańcom budynku. Policja zapowiada dalsze kontrole i działania mające na celu ograniczenie tego niebezpiecznego procederu.
Komunikat prasowy wydał komisarz Marcin Świeży, rzecznik Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu, podkreślając nieustępliwość w dążeniu do eliminacji tego rodzaju wykroczeń.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu
