W ostatnich godzinach na terenie Wałbrzycha doszło do dwóch zatrzymań związanych z prowadzeniem pojazdów pod wpływem alkoholu. Policja skierowała grzywny na łączną kwotę 5000 złotych do dwóch osób, które nie mogły kontynuować podróży.
Rowerzysta zatrzymany w Szczawnie-Zdroju
W godzinach popołudniowych we wtorek, w rejonie Ronda Niepodległości w Szczawnie-Zdroju, policjanci namierzyli 39-letniego rowerzystę. Okazało się, że miał on w organizmie 1,13 promila alkoholu. W związku z tym został ukarany grzywną w wysokości 2500 złotych, a jego rower został unieruchomiony.
Zatrzymanie kobiety na hulajnodze w Wałbrzychu
Następnego dnia, tuż przed świtem, na rynku wałbrzyskim funkcjonariusze zauważyli młodą kobietę, która poruszała się na hulajnodze elektrycznej w sposób sugerujący, że może być pod wpływem alkoholu. Po przeprowadzeniu badania okazało się, że 22-latka miała 1,45 promila alkoholu we krwi. Podobnie jak w poprzednim przypadku, otrzymała mandat 2500 złotych i musiała zakończyć swoją podróż pieszo.
Policja ostrzega przed konsekwencjami
Policja stanowczo przypomina o niebezpieczeństwach związanych z prowadzeniem pojazdów po spożyciu alkoholu. Dla kierowców samochodów konsekwencje są szczególnie surowe, obejmują nawet do trzech lat więzienia, dożywotnią utratę prawa jazdy oraz wysokie grzywny. Rowerzyści i użytkownicy hulajnóg również muszą liczyć się z karami finansowymi oraz możliwością zakazu prowadzenia pojazdów. Funkcjonariusze podkreślają, że takie działania mogą prowadzić do poważnych wypadków i apelują o rozwagę na drodze.