Wczorajsze wydarzenia w Wałbrzychu przyciągnęły uwagę lokalnej społeczności, gdy młody mieszkaniec miasta został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Śledztwo wykazało, że w ciągu niespełna miesiąca, począwszy od 25 listopada 2024 roku, 23-latek podpisał dwie umowy z firmą telekomunikacyjną. W wyniku tych działań otrzymał dwa nowoczesne telefony komórkowe, mimo że z góry planował nie przestrzegać zapisów umowy. Straty finansowe, jakie wyrządził przedsiębiorstwu, sięgnęły niemal 2 tysięcy złotych.
Przekręty z fałszywym podpisem
Jednak to nie jedyne przewinienie, które mu zarzucono. 16 grudnia 2024 roku, młody mężczyzna podrobił podpis, aby sfinalizować umowę sprzedaży sprzętu elektronicznego, przedstawiając fałszywe dokumenty jako autentyczne. Został oskarżony o oszustwo i fałszowanie dokumentów, co jest poważnym przestępstwem w świetle polskiego prawa.
Przyznanie się do winy i możliwe konsekwencje
Podczas przesłuchania, które miało miejsce w dniu zatrzymania, 23-latek przyznał się do wszystkich stawianych mu zarzutów. Przestępstwa, jakich się dopuścił, mogą prowadzić do surowych konsekwencji – grozi mu kara pozbawienia wolności do 8 lat. Obecnie to sąd zdecyduje o jego przyszłych losach.
Sprawa ta jest kolejnym przykładem na to, jak nieuczciwe działania mogą prowadzić do poważnych problemów prawnych. Świadomość konsekwencji, jakie niesie ze sobą łamanie prawa, jest kluczowa, aby unikać podobnych sytuacji w przyszłości.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu