59-latka, która śmiertelnie potrąciła rowerzystę, milczy przed prokuraturą – grozi jej do 8 lat więzienia

W niedzielne popołudnie doszło do tragicznego wypadku na drodze łączącej Wałbrzych ze Świdnicą. Śmiertelne potrącenie rowerzysty przez 59-letnią kobietę wstrząsnęło lokalną społecznością i przyciągnęło uwagę mediów. Wydarzenie to miało miejsce na nowo wybudowanym, lecz krętym i stromym odcinku trasy, znanym jako „witoszówka”.

Okoliczności tragicznego zdarzenia

Rowerzysta, 49-letni mężczyzna, zjeżdżał z góry w kierunku Świdnicy, podczas gdy kierująca samochodem kobieta podróżowała w przeciwną stronę, do Wałbrzycha. Na zakręcie przed miejscowością Modliszów, pojazd kobiety zjechał na prawe pobocze, po czym gwałtownie odbił się i przekroczył oś jezdni. Skutkiem tego było uderzenie w rowerzystę, który poruszał się prawidłowo. Mężczyzna doznał poważnych obrażeń wewnętrznych, które okazały się śmiertelne.

Reakcja organów ścigania

Bezpośrednio po wypadku nie stwierdzono obecności alkoholu w organizmie kobiety, jednak próbki jej krwi zostały przekazane do dalszej analizy chemicznej. Prokuratura rejonowa w Świdnicy szybko przystąpiła do działania, inicjując śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Kobieta usłyszała zarzuty i została przesłuchana, jednak skorzystała z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

Środki zapobiegawcze i dalsze kroki śledcze

Wobec podejrzanej zastosowano środki zapobiegawcze w postaci zakazu opuszczania kraju oraz dozoru policyjnego. Mimo że kobieta nie próbowała uciec z miejsca zdarzenia, śledczy nie wystąpili o tymczasowe aresztowanie. Eksperci będą badać, co mogło doprowadzić do utraty kontroli nad pojazdem przez kierującą.

Potencjalne konsekwencje prawne

59-latce grozi kara od 3 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest w toku, a wyniki badań oraz opinii biegłych mogą mieć kluczowe znaczenie dla dalszego postępowania. Wypadek ten przypomina o niebezpieczeństwach związanych z jazdą na wymagających odcinkach dróg i konieczności zachowania szczególnej ostrożności.